Seria ciekawych i funkcjonalnych rozwiązań do mieszkań i domów trwa. Ostatnio pisałam o telewizorze chowanym w komodzie tudzież w barku. Dziś o tym, jak zaaranżować miejsce do spania w niewielkim pokoju dziecięcym lub w sypialni. Moja propozycja: łóżko chowane w zabudowie.
Dostaliśmy kredyt na pierwsze M4, zorganizowaliśmy ekipę remontową, przekopaliśmy tysiące magazynów i serwisów z różnymi rozwiązaniami wnętrzarskimi. Nasza radość była wielka i niczym nie ograniczona. Do czasu, gdy okazało się, że ograniczone jest miejsce na konkretne meble, np. łóżka. Jednak jak zwykle potrzeba jest matką wynalazków. Na rynku jest szereg rozwiązań, które ułatwią umieszczenie łóżka w małym pokoju. Zwłaszcza chowanego łóżka.
ŁÓŻKO SKŁADANE W ZABUDOWIE POPRZECZNEJ LUB PIONOWEJ.
To dosyć znane rozwiązanie. Jego mechanizmy, od XX wieku, przeszły znaczną metamorfozę w jakości, funkcjonalności, wyglądzie i działaniu. Jest to sprytny pomysł, który przydaje się zwłaszcza w pokoju dziecięcym.
Wymiary
Wymiary łóżek chowanych do zabudowy są bardzo różnorodne. Wahają się od standardowej 90-tki, aż do dużego, małżeńskiego łóżka o szerokości 160 – 200 cm. O ile wymiary łóżka są ważne dla komfortu spania (chowane łóżko może towarzyszyć naszemu dziecku od jego wczesnych lat dziecięcych do okresu nastoletniego), o tyle istotne są wymiary samej skrzyni. Skrzynia,czyli korpus szafy, powinny być oczywiście nieco większe: wyższe oraz szersze niż samo łóżko. W długości należy doliczyć szerokość nóżek, które w przypadku takich łóżek znajdują się w nieco innej niż standardowa pozycji.
Podnośnik pneumatyczny
Oczywiście ważny jest stelaż łóżka, czyli jakoś i sprężystość listew, na których leży materac (najbardziej giętkie są z drewna bukowego). Jednak równie istotne są okucia oraz system podnoszący. Chcąc schować łóżko, którego rama przeważnie wykonana jest ze stalowych rur, podnosimy je za krótszy bok i kierujemy go w górę. Tu bardzo istotny jest podnośnik pneumatyczny, który wykonuje całą pracę podnoszenia i opuszczania łóżka, czyli całego jego ciężaru. Jego częścią są sprężyny ułatwiające to działanie. Zapewniają amortyzację, zabezpieczają łóżko przed opadnięciem oraz zbyt zamaszystym zamknięciem. Dziś producenci (jak np. Hettich czy Hafele) produkują te elementy z dobrej jakości stali, których praca nie przyprawia o zgrzyt, a same elementy nie rdzewieją.
Skrzynia szafy jako schowek
Natomiast skrzynia, do której chowane jest łóżko, powinna być wykonana na wymiar pod długość i szerokość łóżka. Do spodniej części łóżka przytwierdzony jest front. Gdy łóżko znajdzie się w skrzyni, ten tworzy estetyczne zamknięcie. Inna wersja zakłada osadzenie łóżka składanego w skrzyni wnęki/szafy przesuwnej, którą zamykamy drzwiami przesuwnymi. Wówczas wokół możemy zamontować różne półki, np.: na pościel, książki, pudełka oraz inne drobiazgi.
Okucie teleskopowe
Gadżetem, który przy łóżku chowanym w zabudowie można dodatkowo zamontować, jest okucie teleskopowe. Dzięki niemu możemy zmieniać wysokość podgłówka łóżka, np.: od 3 do 10 stopni. Mechanizm dobry, jeśli stalowy i zabezpieczony antykorozyjnie. Także, gdy posiada zabezpieczenia uniemożliwiające przesunięcie po kolejnych stopniach w trakcie leżenia. Alternatywą dla okuć teleskopowych są podnośniki zapadkowe. Podnoszą zagłówek łóżka nawet o 30 – 35 cm. Pozycja dobra do np. wieczornego czytania.
Dodatkowe zalety łóżka chowanego w zabudowie, które wpłynął na komfort i bezpieczeństwo jego użytkowania:
– System elektryczny sterowany pilotem działającym na podczerwień
– Podłoże listwowe z regulacją listew pod głową
– Regulacja twardości listew
– Silikonowe, a tym samym giętkie wkładki do listew
– Wzmocniona część pod głową oraz środkowa (Takie rozwiązanie proponuje np. marka Hettich)
– Okucia zabezpieczające przed przewróceniem łóżka z pozycji pionowej w stronę podłoża
– Konstrukcja korpusu szafy o grubości płyty co najmniej 20 mm
Zastosowanie chowanych łóżek
– W niewielkich pokojach dziecięcych, przy dwójce dzieci w jednym pokoju
– W niedużych sypialniach
– W kawalerkach, gdzie jeden pokój służy jako sypialnia, salon, gabinet.
11 odpowiedzi do "Łóżko chowane w zabudowie do małego pokoju. Pomysły do pokoju dziecięcego."
Sprytne to i chyba funkcjonalne. Sama bym na to nie wpadła, chodź znajomi takie coś mają w pokoju dziecka i w tedy gdy się bawi jest łóżko składane:)
Ciekawe na ile są wygodne takie chowane łóżka...
Ciekawe wyjście, biorąc pod uwagę, że pokoje dziecięce to zazwyczaj małe pomieszczenia.
Crite, łóżko jest tym bardziej wygodne, im wygodny materac do niego zakupimy i im lepszej jakości będzie stelaż (czyli listwy, na których leży materac). Wygoda jest więc pojęciem względnym i bardzo osobistym. Natomiast wiem, że 90 cm szerokości łóżka, to już całkiem niezły komfort spania :)
Bardzo super rozwiązanie, ale jak dla mnie to tylko w ostateczności, bo wydaje mi się, że nie wygląda to zbyt pięknie w wnętrzu
Ciekawe czy takie łóżka można kupić jeszcze mniejsze?
I ciekawe czy te podnośniki pneumatyczne faktycznie dobrze działają, moja babcia miała taki tapczanik składany i bardzo skrzypiał!
Albo większe, przecież czym większe to trzeba większego obciążenia i lepszego mechanizmu.
A jakie jest prawdopodobieństwo, że taki system zamykania się zepsuje i łóżko nie będzie chciało pozostać "rozłożone"? To dość niebezpieczne...
Mechanizm, używany w sposób do tego przeznaczony, nie powinien się zepsuć. Poza tym mechanizm siłowy zawiera specjalne blokady (tzw. zapadki), które uniemożliwiają złożenie się łóżka bez naszej inicjatywy w trakcie, gdy jest rozłożone i na odwrót.
Michał, przecież takie łóżka to już nie prl! Teraz możesz je pięknie obudować jakąś fajną szafą no i podłożyć jakiś elegancki front (np. okleina z drewna egzotycznego wenge, z połyskiem) i w ciągu dnia zakryć. A i samo łóżko prezentuje się godnie - zarówno stelaż z drewnianych listewek jak i metalowa rama.
A jak to wygląda po złożeniu? Mamy z tego coś jeszcze oprócz większej ilości miejsca?