Czy zdarza Ci się czasem pomyśleć: gdzieś to już widziałem, wygląda znajomo? 😉
Podobnie czasem bywa z naszymi zabudowami. Nie daj się też zwieść, bo to co na pierwszy rzut oka wydaje się być takie same, po głębszej obserwacji staje się zupełnie inne.
Udało mi się znaleźć ciekawy przykład ilustrujący tę regułę. Zabudowa – piramida niby taka sama, a jednak inna, prawda? 😉 Dowód na to, że podobną wnękę można zabudować na wiele różnych sposobów.
Która z nich bardziej Ci się podoba?
4 odpowiedzi do "Zabudowa – „piramida” na dwa sposoby :)"
chyba jednak lepiej jest z frontem na całość...
jestem podobnego zdania. ta odkryta zabudowa wygląda jak niedokończona
zgadzam się, że lepiej zabudować całą, tylko ciekawa jestem jak z tą częścią na samej górze, tam to chyba oddzielne drzwiczki
A ja jestem odmiennego zdania i mnie bardziej podoba się ta z półeczkami, zwłaszcza ta część w której można by wstawić butelki z winem :)